Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zagubiona
Gość
|
Wysłany: Wto 11:25, 28 Mar 2006 Temat postu: utknęłam |
|
|
Mój problem dotyczy dwóch chłopaków:
1. Pierwszy ma na imię Patryk ma27lat, spotykałam sie z nim rok temu, kochałam go...Pewnego dnia zniknął z mojego życia...
2. Mój obecny chłopak ma 17lat, kocham go, jestem z nim od pół roku
Wczoraj rozmawiałam z Patrykiem(zaczął pisać smsy) wszystko wróciło, on chce sie spotkać, chce aby było tak jak dawniej.
Czuję jakbym kochała ich oboje.Ja mam 16lat. Co zrobić?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
star
Gość
|
Wysłany: Wto 20:58, 28 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
od jednego spotkania tak od razu miłopść jakoś nie wierzę przepraszam.zauroczenie? tak.ale miłość?
|
|
Powrót do góry |
|
|
kradziejka
Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nieba
|
Wysłany: Śro 9:04, 29 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
ten pierwszy to pewnie rozdziewiczacz dzieciorób wiec weź tego drugiego z którym jestes juz dośc długo i wiesz ze cie kocha ty go i no eee wiesz:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zagubiona
Gość
|
Wysłany: Śro 9:40, 29 Mar 2006 Temat postu: utknęłam |
|
|
To jest tak że z Patrykiem byłąm jakiś czas potem zniknął i teraz znw pojawił sie i przewrócił mi życie do góry nogami, a mój obecny chłopak-też go kocham, ale nie wiem co czuje do Patryka...Kiedy zniknął napisał mi w smsie że pojawi sie w bardziej odpowiednim momęcie...a teraz:/
|
|
Powrót do góry |
|
|
kradziejka
Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nieba
|
Wysłany: Śro 19:44, 29 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
zastary
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zagubiona
Gość
|
Wysłany: Śro 20:14, 29 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
ale kochany i troskliy...tylko znów zniknął
|
|
Powrót do góry |
|
|
kradziejka
Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nieba
|
Wysłany: Czw 11:53, 30 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
on powinien sobie znaleźc ŻONE a Ty chłopaka a nie męża
to dojrzał pracujący facet mógłby byc Twoim sponsorem a nie facetem
pozatym masz pewnośc ze znowu tak nie zniknie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tóńczyk
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: VaVa - Reggae Town x)
|
Wysłany: Czw 16:13, 30 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
to,że starszy,nie znaczy od razu że niewiadomo co...
słońce,weź dwie kartki i wypisz na nich wszystko co cię łączyz jednym i drugim. i wypisz wszystko co masz im za złe,wszystko co o nich sądzisz.
zrób sobie takie ugrupowanie myśli.
to może ci pomoże je uporządkować.
a ja bym chyba została z tym,z którym jesteś teraz . kochać kochać,ale przecież cię zostawił..nie wiem,nie znam sytuacji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kolka
Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Moje miasto jest ZŁE!
|
Wysłany: Czw 18:26, 30 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Zastanów się co myślą rodzice i nad tym, że ich moze to bolec. Wiesz w końcu jakieś 10 lat różnicy? Ludzie maja racje gdyby z nim było wszystko dobtrze to szukałby już żony, a moze ty chcesz ja zostac?
Z drugij strony to on jest już dorosły i nie chce rzadnych kłopotów. Radze sie z nim spotkac i bez zbędnych emocji, spokojnie sobie wszytko wyjaśnic. Przemówcie sobie do rozumów. Nnie bój się zadawac mu pytań, które są kłopotliwe.
Pamiętaj masz jeszcze duo czasu na ułożenie sobie życia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Banan
Gość
|
Wysłany: Pią 18:50, 31 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
ja byłam kiedyś w podobnej sytuacji.pytałam sie przyjaciół co robić prosiłam o rady zastanawiałam się...pewnegoi dnia pięknego obudziłam sie i pomyślałam że to jest moje życie i ja zdecyduje jak to ma wygladać..posłuchałam sie własnego serca..nie żałuję nie jestesmy już razem...alw wspomnienia mam opiękne xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
|