Autor |
Wiadomość |
Banan |
Wysłany: Pią 18:50, 31 Mar 2006 Temat postu: |
|
ja byłam kiedyś w podobnej sytuacji.pytałam sie przyjaciół co robić prosiłam o rady zastanawiałam się...pewnegoi dnia pięknego obudziłam sie i pomyślałam że to jest moje życie i ja zdecyduje jak to ma wygladać..posłuchałam sie własnego serca..nie żałuję nie jestesmy już razem...alw wspomnienia mam opiękne xD |
|
|
Kolka |
Wysłany: Czw 18:26, 30 Mar 2006 Temat postu: |
|
Zastanów się co myślą rodzice i nad tym, że ich moze to bolec. Wiesz w końcu jakieś 10 lat różnicy? Ludzie maja racje gdyby z nim było wszystko dobtrze to szukałby już żony, a moze ty chcesz ja zostac?
Z drugij strony to on jest już dorosły i nie chce rzadnych kłopotów. Radze sie z nim spotkac i bez zbędnych emocji, spokojnie sobie wszytko wyjaśnic. Przemówcie sobie do rozumów. Nnie bój się zadawac mu pytań, które są kłopotliwe.
Pamiętaj masz jeszcze duo czasu na ułożenie sobie życia |
|
|
tóńczyk |
Wysłany: Czw 16:13, 30 Mar 2006 Temat postu: |
|
to,że starszy,nie znaczy od razu że niewiadomo co...
słońce,weź dwie kartki i wypisz na nich wszystko co cię łączyz jednym i drugim. i wypisz wszystko co masz im za złe,wszystko co o nich sądzisz.
zrób sobie takie ugrupowanie myśli.
to może ci pomoże je uporządkować.
a ja bym chyba została z tym,z którym jesteś teraz . kochać kochać,ale przecież cię zostawił..nie wiem,nie znam sytuacji. |
|
|
kradziejka |
Wysłany: Czw 11:53, 30 Mar 2006 Temat postu: |
|
on powinien sobie znaleźc ŻONE a Ty chłopaka a nie męża
to dojrzał pracujący facet mógłby byc Twoim sponsorem a nie facetem
pozatym masz pewnośc ze znowu tak nie zniknie? |
|
|
zagubiona |
Wysłany: Śro 20:14, 29 Mar 2006 Temat postu: |
|
ale kochany i troskliy...tylko znów zniknął |
|
|
kradziejka |
Wysłany: Śro 19:44, 29 Mar 2006 Temat postu: |
|
zastary |
|
|
zagubiona |
Wysłany: Śro 9:40, 29 Mar 2006 Temat postu: utknęłam |
|
To jest tak że z Patrykiem byłąm jakiś czas potem zniknął i teraz znw pojawił sie i przewrócił mi życie do góry nogami, a mój obecny chłopak-też go kocham, ale nie wiem co czuje do Patryka...Kiedy zniknął napisał mi w smsie że pojawi sie w bardziej odpowiednim momęcie...a teraz:/ |
|
|
kradziejka |
Wysłany: Śro 9:04, 29 Mar 2006 Temat postu: |
|
ten pierwszy to pewnie rozdziewiczacz dzieciorób wiec weź tego drugiego z którym jestes juz dośc długo i wiesz ze cie kocha ty go i no eee wiesz:P |
|
|
star |
Wysłany: Wto 20:58, 28 Mar 2006 Temat postu: |
|
od jednego spotkania tak od razu miłopść jakoś nie wierzę przepraszam.zauroczenie? tak.ale miłość? |
|
|
zagubiona |
Wysłany: Wto 11:25, 28 Mar 2006 Temat postu: utknęłam |
|
Mój problem dotyczy dwóch chłopaków:
1. Pierwszy ma na imię Patryk ma27lat, spotykałam sie z nim rok temu, kochałam go...Pewnego dnia zniknął z mojego życia...
2. Mój obecny chłopak ma 17lat, kocham go, jestem z nim od pół roku
Wczoraj rozmawiałam z Patrykiem(zaczął pisać smsy) wszystko wróciło, on chce sie spotkać, chce aby było tak jak dawniej.
Czuję jakbym kochała ich oboje.Ja mam 16lat. Co zrobić? |
|
|